Do zakończenia roku szkolnego pozostało:

"Pałac pamięci"

to najprawdopodobniej najstarsza z mnemotechnik. Jest to metoda, w której elementy do zapamiętania kojarzymy w wyobraźni z miejscami, które dobrze znamy. Przydatna jest w sytuacjach, gdy np. musimy zapamiętać długą listę wyrazów i gdy ważna jest ich kolejność.

Metoda umiejscawiania.

Zestaw elementów, które próbujemy zapamiętać, "umieszczamy" z pomocą wyobraźni w dowolnym budynku, pojedynczym pokoju (realnie istniejącym lub wymyślonym) lub na przykład na drodze pokonywanej z domu do szkoły/pracy. Najlepiej, gdyby było to miejsce dobrze nam znane. Prościej mówiąc, elementy do zapamiętania kojarzymy z obiektami znajdującymi się w wybranym przez nas otoczeniu.

Spacer w myślach.

Próbując zapamiętać na przykład tę oto listę zakupów: chleb, mleko, baterie, proszek do prania, herbatę, taśmę malarską, krzesło, koc, walizkę i dywan (przedmioty zupełnie ze sobą niepowiązane) - możesz wyobrazić sobie naszą szkołę, i tak: wchodzisz głównym wejściem (od strony byłego gimnazjum), po lewej stronie widzisz stołówkę, w której dzieci przedszkolne jedzą właśnie chrupiący chleb i popijają mleko. Czujesz zapach ciepłego mleka na całym korytarzu szkolnym. Idziesz dalej, podchodzisz do portierni i prosisz nasze sympatyczne Panie o baterie, ponieważ nie masz dziś energii na nic ;-) Wchodzisz do toalety, w umywalce robisz szybkie pranie, dobrze że zabrałeś ze sobą proszek do prania! Następnie zbliżasz się do świetlicy. Tam dzisiaj Panie serwują malinową herbatę wszystkim dzieciom. Ty nie masz ochoty na przerwę, więc podążasz dalej. W gabinecie obok, pani pielęgniarka opatruje ranę dziecku taśmą malarską, ponieważ skończył jej się plaster opatrunkowy. Przechodząc dalej, widzisz małą salę gimnastyczną, w której uczniowie bawią się w "gorące krzesła". Chciałbyś chwilę się z nimi pobawić i zająć jedno wolne krzesło. Niestety czas goni. Wchodzisz do gabinetu pedagoga szkolnego, który otulił się mięciutkim kocem. Przyjazna i ciepła atmosfera w gabinecie pedagoga to ważna rzecz!!! Kolejnym etapem jest gabinet pani księgowej, której dokumenty nie mieszczą się już na biurku i dlatego pakuje je do obszernej walizki. Czas zakończyć nasz spacer, zanim przejdziemy do części szkoły, w której uczą się nasze najmłodsze dzieci, musimy przejść po czerwonym dywanie, który ktoś rozłożył na schodach. To chyba na naszą cześć ;-)

Podany przykład jest dość banalny, ale pokazuje system tej metody. Skojarzenia powinny być bardzo barwne, wręcz przerysowane, wyolbrzymione, mogą być żartobliwe, a nawet absurdalne. Tak powiązane w wyobraźni elementy z dobrze znanymi obiektami dużo łatwiej zapamiętać, a w razie potrzeby, "spacerując" po pałacu pamięci, szybciej je sobie przypomnimy i odtworzymy ich kolejność.

Zachęcam Was do wykorzystania i przetestowania tej mnemotechniki! Spróbujcie zapamiętać jak najwięcej wyrazów przypisanych do kolejnych pomieszczeń znajdujących się w naszej szkole. Spróbujmy wrócić do szkoły, chociażby w naszej wyobraźni!

Z serdecznymi pozdrowieniami,

Kinga Weis – psychopedagog szkolny, terapeuta pedagogiczny;